Obóz letni Chabsko 2017 - dzień 3 i 4

Obóz letni Chabsko 2017 - dzień 3 i 4

Typowy poniedziałek nie jest ciężki dla naszych młodzian. Jeszcze przed oficjalną pobudką, każdy z naszych młodych adeptów był gotowy i zwarty do kolejnego dnia. Pogoda która jest bardzo chimeryczna, nie przestraszyła nas przed aktywnym dniem. Każdy z chłopaków samodzielnie przygotował się na różne scenariusze atmosferyczne. Na szczęście deszcz dotykał nas tylko w momentach, w których byliśmy pod dachem. Pierwszy i drugi trening przebiegł bez problemowo. Wieczorową porą udaliśmy się na zakupy. Najsprawniejszą czynnością z całego "dorosłego" życia naszych młodych zaborzan jest wypłacanie pieniędzy ;-) Rodzice, spodziewajcie się w nie długim czasie gołębi pocztowych, z prośbą o poprawę statusu materialnego młodych. Poniedziałkowy wieczór kończymy czasem wolnym na kontakt z rodzicami...

Wtorkowy poranek przywitał nas dużą ilością promieni słonecznych, chłopaki wiedzieli że oznacza to jedno- jedziemy nad zalew ! Trening, a po nim szybki dojazd nad wodę.Po instrukcji ratownika i trenera każdy z zawodników naszego rocznika zaczął moczyć swoje zmęczone nogi po treningach. Po dłuższym czasie w jeziorze, jedna grupa zawodników poszła zapoznać się z ofertą gastronomiczną oferowaną na plaży, natomiast pozostała część zaczęła grę w siatkówkę plażową, która po krótkim czasie przerodziła się w piłkarską siatkówkę graną na przemian z normalną "siatką". Po wypadzie nad jeziorko, wróciliśmy prosto na obiad na którym królowała zupa jarzynowa oraz spaghetti. Naszym młodzianom, te smaki trafiły idealnie. Popołudniowy trening przebiegł bardzo szybko, a po nim zawodnicy korzystali z ogródka naszego ośrodka, w między czasie kibicując trenerowi grającemu w tenisa ziemnego z trenerem Szarugą i Sochą. I nastała godzina 21:30 ... dzisiaj dwójka młodych jeszcze nie śpi :-) Ciekawe którzy ?

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości